Nie często mam okazję fotografowania zimowych ślubów. Zimowe wesela wszyscy kojarzą przeważnie z Bożym Narodzeniem i Świętami. W przypadku Karoliny i Łukasza data 8 grudnia, którą wybrali na swój ślub ma zupełnie inną historię. Właśnie wtedy przyszli małżonkowie poznali się w kościele, w którym też postanowili się pobrać. Tak się złożyło że 8 grudnia przypadał akurat w sobotę w tym roku, wszystko zatem potajemnie sprzyjało ich zamierzeniom. Na wesele para młoda wybrała gościniec Siedem Drzew w Biskupicach koło Poznania. Miejsce wymarzone dla osób, które chcą urządzić wesele w rustykalnym stylu.

Karolina wraz ze swoją siostrą zaprojektowały rustykalne ozdoby w sali. O 8:00 rano w dniu ślubu przygotowały całą salę. Zaskoczeni ? Myślę, że możecie się zdziwić jeszcze bardziej jeżeli dopowiem, że Panna Młoda sama czesała się i malowała do ślubu. Efekt był bardzo naturalny, a to jest najważniejsze dla Panny Młodej w dniu ślubu. Nie ma nic gorszego jak czuć się źle ze sobą i myśleć cały czas o rozwalającej się wymyślnej fryzurze, której wcale nie chciałyśmy lub o makijażu wyglądającym jak maska.

Sakrament ślubu w Parafii Chrystusa Króla w Poznaniu miał uroczystą i jednocześnie rodzinną oprawę. Pozytywne emocje wypełniały kościół w tym dniu, co z resztą widać na zdjęciach.
DJ Polska 
Gościniec Siedem Drzew