Oto mała relacja z kameralnego ślubu Marty i Adama. Bez stresu, spontanicznie i na luzie, tak mogłabym opisać ich ślub w dużym skrócie. No i przede wszystkim w pięknym miejscu jakim jest hotel Wartosław, który możecie odwiedzić na skraju pięknej Puszczy Noteckiej.
Like
Previous post
Rustykalny ślub Anny i Rafała
Next post
Chrzest Jonasza w Poznaniu